Powinniśmy zmusić do postu nie tylko nasze usta

„…Powinniśmy zmusić do postu nie tylko nasze usta, ale również oczy, uszy, stopy, ręce i inne członki naszego ciała;…”

Niech nasze ręce powstrzymują się od chciwości; niech nasze stopy przestaną uganiać się za grzechami; zmuśmy do postu nasze oczy, aby nie patrzyły na to co grzeszne; zmuśmy do postu nasze uszy, aby nie przysłuchiwały się złośliwej mowie i plotkom. Niech nasze usta przestaną wymawiać bezecne słowa i powstrzymują się od niesprawiedliwej krytyki. Cóż w tym dobrego, że pościmy od jedzenia mięsa i ryb, a kąsamy i pożeramy swoich bliźnich?

Módlmy się aby Jezus, który przyszedł na świat ratować grzeszników, udzielił nam Swej mocy, w celu dopełnienia tego postu w pokorze i zbawił nas dzięki Swemu miłosierdziu.

Jan Chryzostom (349-407 AD, Biskup Konstantynopola).

„…Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata. I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki” (1 Jana 2:15-17).