Stanowisko Biblii wobec niedzieli jako dnia nabożeństw – zarys dziejów

Autor: Piotr Zaremba
Od początków chrześcijaństwa do roku 321 po Chrystusie.

Wstęp:

Czy siódmy dzień tygodnia wolny od pracy jest dla nas czymś oczywistym?

Przeciętny obywatel nieczęsto pyta o pochodzenie takiego porządku. Rzadko pojawia się też pytanie o to, dlaczego tym, co siódmym dniem tygodnia, przynajmniej dla większości ludzi z naszego kręgu kulturowego, jest niedziela. Ale pytanie o niedzielę nabiera powagi na gruncie ewangelicznym, bo na tym gruncie normą regulującą sprawy codziennego życia jest Pismo Święte. Na tym też gruncie najjaskrawiej dają o sobie znać ataki na ewangelię łaski Bożej, a jednocześnie zakusy sprowadzenia chrześcijaństwa na bezdroża nieskutecznych recept na duchowość. Jeden z ataków odnosi sie właśnie do niedzieli. Zarzuca sie ewangelicznemu chrześcijaństwu, że święci niedzielę zamiast soboty, że przez to programowo i świadomie grzeszy, bo łamie nienaruszalne przykazanie Pańskie. Kwestia, zatem wymaga omówienia.

I to jest celem niniejszego traktatu. Rozważymy od strony biblijnej i historycznej, jakie jest miejsce niedzieli w świetle Biblii i w Kościele Jezusa Chrystusa? Czy została ona przejęta z pogaństwa? Czy jest ona dniem świętym czy tylko dniem nabożeństw? A może — jak sugerują niektórzy — zamiast niedzieli powinniśmy święcić sobotę zgodnie z czwartym przykazaniem Dekalogu? I czy jest tak, jak nam zarzucają, że obalamy przykazanie Pańskie dla nauki naszej?

Co do materiału historycznego zgromadzonego w tej pracy dotyczy on głównie okresu od początków chrześcijaństwa do roku 321 po Chrystusie, to jest do momentu, w którym kwestia niedzieli została w sposób zasadniczy rozstrzygnięta?

EWANGELICZNY STOSUNEK DO SABATU I NIEDZIELI
Ewangeliczny stosunek do sabatu i niedzieli opiera się na kilku biblijnych założeniach, które poniżej zestawiamy.

1. Sabat jest niezmiennym przykazaniem Bożym nadanym Izraelowi: 2 Księga Mojżeszowa 20, 7-11; 5 Księga Mojżeszowa 5, 12-15, i znakiem przymierza synajskiego: 2 Księga Mojżeszowa 31,12-14. Na takim stanowisku stoi kościół okresu apostolskiego: Dzieje Apostolskie 15,5.

2. Odpoczynek sabatni opiera się fakcie Bożego odpocznienia w dniu siódmym: 1Księga Mojżeszowa 2, 2-3; 2 Księga Mojżeszowa 20,7-11. Zgodnie z tekstem Pisma Świętego Bóg odpoczął w dniu siódmym, a nie w dniu sabatu hebrajskiego. Siódmy dzień Boży był w przypadku Izraela sabatem.

3. Sabat jest cieniem rzeczy przyszłej — odpocznienia w Jezusie Chrystusie: List św. Pawła Do Kolosan 2, 16-17; List do Hebrajczyków 4,1-11.

4. Chrystus uwolnił nas od zakonu: List św. Pawła do Rzymian 7, 1-6; List św. Pawła do Galacjan 4,9-10; 5,1-4. Należy podkreślić, że nasz Pan nie zmienił zakonu (Ewangelia św. Mateusza 5,19-20). Chodzi o to, że my, jako złączeni z Nim w Jego śmierci, wyszliśmy już ze sfery, w której zakon obowiązuje.

5. Niedziela jest dniem nabożeństw: Dzieje Apostolskie 20, 7; 1 Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 16, 2; Objawienie św. Jana 1,10.

6. Duch a nie litera jest receptą na duchowość: Drugi list św. Pawła do Koryntian 3, 6; List do Hebrajczyków 4,1-11. W odniesieniu do sabatu zasada ta oznacza, że nie przestrzeganie konkretnego dnia tygodnia pogłębia nasza duchowość, lecz realizowanie zasady życia w Duchu.

7. Siedmiodniowy tydzień jest Bożym wzorcem cyklu pracy i odpoczywania:, 1 Księga Mojżeszowa 2, 2-3, który jako chrześcijanie możemy zastosować do naszego życia zgodnie z przekonaniem apostoła Pawła, co do roli zakonu w naszym życiu: 1 list św. Pawła do Tymoteusza 1,8-11.

PODZIAŁ ROKU NA MNIEJSZE OKRESY
Podział roku na siedmiodniowe tygodnie znany był już w Babilonie i oparty był na astrologii. W literaturze można spotkać się z poglądem, że ten babiloński zwyczaj za pośrednictwem ludów kananejskich trafił i został przyjęty przez Żydów, którzy siódmy dzień tygodnia (dies non), dzień zakazu wykonywania ważniejszych prac, rozwinęli w swoisty sabatarianizm.[1] Jako ewangeliczni chrześcijanie wiemy, że sabat został usankcjonowany nie przez spuściznę kulturowa, lecz przez Pismo Święte? Jeśli chodzi o kalendarz rzymski, to był on różny od semickiego. Podział obracał się wokół kalendarz (pierwszych dni miesiąca) i non [2] miesiąca. Była to niedogodność rzymskiego liczenia dni.[3] Wraz z rozpowszechnieniem sie orientalnych i żydowskich zwyczajów za pośrednictwem synkretyzmu religijnego, wzrastała różnorodność sposobów obliczania tygodni we wczesnym okresie Cesarstwa Rzymskiego.[4] W Mitrze, na przykład, pierwszy dzień tygodnia obchodzony był, jako dzień słońca (por. ang. Sunday), siódmy zaś, jako dzień Saturna (por. ang. Saturday), dzień odpoczynku i ucztowania.[5]

SABAT U ŻYDÓW
Odpoczynek w siódmym dniem tygodnia, w dniu sabatu, jest jednym z przykazań Dekalogu: „Pamiętaj o dniu sabatu, aby go święcić. Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelka swoja prace, ale siódmego dnia jest sabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach. Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień sabatu i poświęcił go.”[6] Każdy Żyd był zobowiązany do ścisłego przestrzegania sabatu i to pod karą śmierci. Na przestrzeni lat wokół ogólnego sformułowania Dekalogu nagromadziło się mnóstwo przepisów szczegółowych tradycji ustnej, za przestąpienie, których nie groziła kara śmierci i których nie przestrzegał ani Jezus Chrystus ani Jego uczniowie. Interesujące będzie zwrócenie uwagi na istnienie w łonie społeczności izraelskiej dwóch postaw w stosunku do cudzoziemców. „Jeden (z tych prądów duchowych) uznawał partykularyzm. Z dumą kładł nacisk na jedyne w swoim rodzaju wybranie narodu, którego organizacja była oparta na pokoleniach. Słusznie podkreślał, że jedynie nieustępliwy opór przed pogańskim kalaniem się pozwolił mu przetrwać i spełnić swą misję… Takim uczuciem przepojeni byli przede wszystkim Żydzi w Jerozolimie i w całej Palestynie, żyjący w kręgu Świątyni i wspominający z bólem wszystkie cierpienia, jakie Ziemi Świętej zadali cudzoziemcy… Ale równocześnie istniał zawsze w świadomości Izraela inny prąd, uniwersalistyczny, głoszący szacunek dla cudzoziemców i życzliwe podejścia do każdego człowieka dobrej woli; nie rzucał klątwy na pogan i prowadził najszlachetniejsze jednostki żydowskie w tym kierunku, gdzie ukaże się Jezus… Ta uniwersalistyczna tendencja objawiała się przede wszystkim wśród rozproszonych gmin żydowskich.”[7]

OKRES APOSTOLSKI
Niewiele jest źródeł do poznania okresu apostolskiego. Jednym z najważniejszych dokumentów historycznych tego okresu jest księga Dziejów Apostolskich. [8] Na jej podstawie nie możemy jednakże dokładnie przedstawić obrzędów i przepisów przestrzeganych przez pierwszych chrześcijan. Trzema podstawowymi obrzędami były: chrzest, włożenie rak i wspólny posiłek.[9] Jeśli chodzi o stosunek do sabatu, to należy powiedzieć, że pierwsi chrześcijanie, jako Żydzi, obchodzili sabat. [10] Zachowywanie sabatu narzucało się w sposób oczywisty. Było to potrzeba społeczna. [11] Problem zachowywania określonych dni, a w tym sabatu, pojawia się wraz z rozszerzaniem się chrześcijaństwa wśród pogan. Dotyczy on stosunku pogan do Zakonu Mojżeszowego w ogóle. Zrozumiałe jest, bowiem, ze tak długo, jak długo „zwolennicy nowej religii pochodzili tylko z Żydów lub kół przez prozelityzm ściśle z nimi związanych, pogląd na łączność chrześcijaństwa z judaizmem miał znaczenie czysto teoretyczne… Dzięki jednolitej religijnie, a także i etnicznie grupie nowo nawróconych doszło nawet do przekonania, że chrześcijaństwo jest tylko doskonalsza forma judaizmu […] Na nawrócenie Korneliusza patrzono jak na coś wyjątkowego, co stać się mogło jedynie dzięki wyraźnemu nakazowi Boga…”[12] Stosunek nawróconych z pogan do Zakonu Mojżesza określił, tzw. Sobór Jerozolimski z 49 r.:, „Postanowiliśmy, bowiem, Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz tych rzeczy niezbędnych: wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi, od tego, co zdławione i od nierządu…”[13] Stwierdzenie powyższe staje się jaśniej zrozumiałe, jeśli zauważymy, że zachowywanie sabatu było uważane za szczególny przywilej Żydów.[14] Przykazanie to nie wchodziło w skład przykazań noachickich[15], których przestrzeganie było warunkiem wstępnym społeczności i porozumienia między Żydami a poganami.[16] Właśnie, dlatego nie zostało ono wymienione w liście soborowym. Wystarczyło przestrzegać przykazań, noachickich, aby nie gorszyć Żydów, „Mojżesz, bowiem od dawien dawna ma po miastach takich, którzy go opowiadają, gdyż czyta się go w synagogach w każdy sabat.”[17] Na bazie tego, co powiedziano powyżej, trafna wydaje sie być uwaga, że w momencie, gdy chrześcijaństwo rozszerzyło sie wśród pogan zachowanie sabatu, jako nakazu Prawa zostało zarzucone[18] lub uwaga, że wcześni chrześcijanie zaliczali IV przykazanie do części ceremonialnej Prawa.[19] Nie oznacza to oczywiście, że odpoczynek sobotni był zabroniony czy też, że był nakaz świecenia pierwszego dnia po sabacie. Stosunek do sabatu określa trafnie apostoł Paweł: „Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu.”[20] Możemy sobie jednocześnie wyobrazić, że przedstawiciele kierunku dążącego do interpretacji Dobrej Nowiny w brzmieniu ściśle żydowskim [21] nie od razu zgodzili się z listem soborowym. W literaturze spotkać można stwierdzenie, że oprócz sabatu chrześcijanie obchodzili jeszcze inny dzień, „Dzień Pana”, w którym czczono pamiątkę zmartwychwstania.[22]„A pierwszego dnia po sabacie, gdy się żebraliśmy na łamanie chleba…”[23] Świadczy też o tym apokryficzny List Barnaby z 132 r. po Chrystusie stwierdzający, że pierwszy dzień tygodnia był świętem chrześcijańskim.[24] Jeśli tak, to nie było to święto w naszym dzisiejszym rozumieniu. Dla pierwszych chrześcijan niedziela była dniem pracy. Nie było mowy o zmianie obyczajów z powodu liturgii.[25] Po prostu, dla chrześcijan, którzy w pewnej mierze rekrutowali się spośród niewolników, niedziela, tzn. sobotni wieczór, była naturalnym czasem dla odbywania Wieczerzy Pańskiej (Być może o to chodzi w Dziejach Apostolskich 20,7). Gdy za czasów Trajana (98-117) zgromadzenia te stały się nielegalne Wieczerze przeniesiono na niedzielny poranek.[26] Krok ten położył podwaliny pod związek niedzieli ze zmartwychwstaniem.[27]

OKRES POAPOSTOLSKI
Teksty źródłowe z tego okresu świadczą o zachowaniu dwu dni tygodnia sabatu i dnia Pańskiego. Z biegiem czasu jednak na skutek takich wydarzeń jak choćby rewolty żydowskie (Bar-Kochby w latach 132-135 r., po Chrystusie) rodzącą niechęć do Żydów[28], post sabatowy przyczyniający się do spadku popularności dnia[29], chęć uniknięcia zaliczania chrześcijan do Żydów[30], niedziela zaczęła zdobywać sobie coraz więcej sympatii. Prześledźmy kilka wypowiedzi z tamtego okresu. List Barnabasza, 100 r. po Chrystusie: „Dalej, Bóg mówi do nich: Wasze nowie i sabaty mi obrzydły (Iz 1,13). Zwróćcie uwagę na te słowa: wasze sabaty nie podobają się mi, ale oto, co uczyniłem, gdy dałem odpoczniecie wszystkim rzeczom: uczyniłem początek ósmego dnia, tj. początek nowego świata. Dlatego właśnie święcimy ósmy dzień z radością, dzień, w którym Jezus powstał z martwych.”[31] Pierwsza Apologia Justyna, ok. 150 r. po Chrystusie: „A w dniu zwanym dniem słońca, wszyscy mieszkający w miastach lub na wsi zbierają się razem na jednym miejscu i czytają listy apostolskie lub pisma prorockie tak długo, na ile czas pozwala. Następnie, gdy czytający skończy czytanie, gospodarz zebrania poucza i zachęca do naśladowania, do wprowadzania w czyn tych dobrych rzeczy wynikających ze słowa. Następnie wszyscy powstajemy do modlitwy, po której chleb, wino i woda są wnoszone […] Dzień słońca jest dniem, w którym wszyscy zbieramy sie na społeczności, (w którym wszyscy się zgromadzamy), ponieważ jest to pierwszy dzień, w którym Bóg dokonawszy zmiany w ciemności i materii, stworzył świat i tego dnia Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel powstał z martwych […] Pierwszego dnia po dniu Saturna (sabat), który jest dniem słońca, ukazawszy się swoim apostołom i uczniom, pouczał ich o tym, co poddajemy waszej rozwadze”[32]

Dialog z Tryfonem, ok. 150 r.: „Więcej, wszyscy ci sprawiedliwi mężowie, o których już wspomniałem, choć nie przestrzegali sabatu, byli mili Bogu… Wam przykazano zachowywanie sabatów, abyście pamiętali o Bogu. Bo słowo Jego mówi: Nadałem im również moje sabaty, aby były znakami miedzy mną a nimi, aby wiedzieli, że Ja, Pan, jestem tym, który ich uświęca.”[33] „Czy nie widzisz, że żywioły nie są bezczynne i nie zachowują sabatów? Pozostań takim, jakim się urodziłeś. Bo jeśli nie było potrzeby obrzezania przez Abrahamem, ani potrzeby zachowywania sabatów, świąt i ofiar przed Mojżeszem, nie potrzeba ich teraz, gdy, zgodnie z wola Boga, Jezus Chrystus, Syn Boga, narodził się bez grzechu…”[34]W Konstytucjach Apostolskich zebranych w IV w, ale odnoszących do okresu poapostolskiego czytamy o zachowywaniu dwóch dni:

, „Ale zachowujcie sabat i uroczystość dnia Pańskiego, ponieważ pierwszy jest pamiątką stworzenia, drugi zmartwychwstania.”[35]

„Niech niewolnicy pracują pięć dni, ale, w dzień sabatu i w dzień Pański niech mają odpocznienie, aby pójść do kościoła po naukę pobożności.”[36]

Zachowywanie niedzieli rozszerzało się w okresie od II do V w, obok przestrzegania sabatu. Na podstawie źródeł można twierdzić, że w IV w, prawie wszędzie w chrześcijaństwie (oprócz Aleksandrii i Rzymu — jak podaja Sokrates i Sozomen — obchodzono sobotę i niedzielę.[37] Grzegorz z Nazjanzu (koniec IV w), nazywał sobotę i niedzielę siostrami.

KONSTANTYN WIELKI
Jedną z najpoważniejszych przyczyn upowszechnienia się niedzieli, jako dnia odpocznienia była działalność cesarza Konstantyna Wielkiego. Najpierw sympatyzował on z chrześcijaństwem. Natychmiast po obwołaniu go cesarzem przez wojsko w 309 r. uchylił zakaz zgromadzeń chrześcijańskich. Od 310 r. staje sie gorliwym czcicielem utożsamianego z bogiem słońca Apollina, jako głównego bóstwa.[38] W przekonaniu wielu bóg słońca jednoczył w sobie wszystkich bogów i reprezentował pojęcie bóstwa bezosobowego. Pojęcie boga słońca można było wypełnić dowolna treścią religijna.[39] Należy wspomnieć, że istniały koła chrześcijańskie, które utożsamiały boga słońca z Chrystusem. Nazywali oni Chrystusa „słońcem prawdy”.[40] W roku 309 lub 310 cesarz opanowuje Hiszpanie. Z wyprawy powraca półpoganinem [41] — nie zrywa z kultem boga słońca pomimo zadzierzgnięcia związków z chrześcijaństwem.[42] Od roku 312 w hełmie Konstantyna widnieje monogram Chrystusa.[43] Zaś w roku 313 cesarz zwalnia duchowieństwo w Afryce od podatków i służb na rzecz państwa.[44] W piśmie do uczestników synodu biskupów chrześcijańskich w Arles, z 314 r. Konstantyn uznaje siebie za sługę Bożego i mówi o Chrystusie, jako o Zbawicielu.[45] W roku 318 Konstantyn uznaje wyroki sądów biskupich za prawomocne.[46] Rok 321 zaś przynosi nakaz obowiązkowego święcenia niedzieli, którą chrześcijanie czcili jako dzień zmartwychwstania Chrystusa:[47] „Czcigodny dzień słońca winien być wolny od rozpraw sądowych i od wszelkich zajęć ludności miejskiej, natomiast mieszkańcy wsi mogą w tym dniu swobodnie uprawiać role, często bowiem się zdarza, że właśnie wtedy wypada najkorzystniejszy okres orania ziemi lub sadzenia winorośli; nie należy więc tracić sposobnej chwili, danej przez niebieską opatrzność.”[48] Przystępując do oceny dekretu nie należy zapominać, że Konstantyn był przede wszystkim władca i politykiem. Zależało mu na jedności państwa. Liczył on na chrześcijaństwo, jako potężny czynnik cementujący chrześcijańskie Imperium.[49] Pismo do synodu, w Arelate (314 r.) miało zdecydowanie chrześcijańskie zabarwienie, ale w czasie zatargu z Licyniuszem cesarz zaczął zabiegać o przychylność pogańskiego senatu.[50]„Oceniając całokształt polityki religijnej Konstantyna dochodzi się do wniosku, że cesarz nie chciał przeciągać struny. Dlatego nie zdecydował się na otwarte wystąpienie przeciw dawnym kultom. Nie zrezygnował też z godności najwyższego kapłana.[51] Ustanowienie dnia słońca dniem odpocznienia było zabiegiem obliczonym na nie zrażanie pogan, którzy odchodzili ten dzień na cześć swego boga.

ZAKOŃCZENIE
Z przedstawionego powyżej zarysu dziejów wynika dość jasno, że zarówno siedmiodniowy tydzień, jak i odpocznienie pierwszego dnia tygodnia jest wkładem chrześcijaństwa w nasza kulturę. Niniejsza praca obejmuje okres od początków chrześcijaństwa, do 321 r., w którym to roku, 7 marca, pojawiła się pierwsza ustawa niedzielna. Nie na tym jednak zakończyła się kwestia niedzieli. „W roku 386 Teodozjusz, i Walentynian I (364-375) oraz jego syn Gracjan (375-383) rozszerzyli niedzielne ograniczenia tak, że sprawy sądowe miały być zupełnie zaniechane… Wprowadzone także przepisy, powszechnie uznane za konieczne, zakazujące programów cyrkowych, teatralnych i wyścigów konnych.”[52] Fakty historyczne z czasów późniejszych świadczą zaś o przeniesieniu ustanowień, przykazań dotyczących sabatu na dzień niedzielny. Dekretem w Akwizgranie z 788 r. Karol Wielki postanowił, że wszelka zwykła praca jest zakazana w dniu Pańskim, skoro jest ona przeciwna czwartemu przykazaniu.[53] Ciekawe, że reformatorzy nie odnosili słów czwartego przykazania do dnia Pańskiego. Ich stanowisko wyrażają dobrze słowa Johna Fritha, reformatora z Cambridge: „uczyniwszy to, mogą wrócić do swoich domów i do swoich zajęć jak każdego innego dnia.”[54]Jest to pewien nawrót do czasów pierwszych chrześcijan, dla których niedziela była przede wszystkim dniem zgromadzeń, po drugie zaś dniem odpocznienia nieutożsamianym z sabatem, i którzy uważali, że w sprawie różnic między dniem a dniem lub w sprawie oceniania ich jednakowo każdy powinien pozostać przy swoim zdaniu.”[55]

BIBLIOGRAFIA
1.The Ante-Nicene Fathers Translation of The Writings of the Fathers down to A. D. 325, Alexander Roberts i James Donaldson, Editors, American Reprint of The Edinburgh Edition, Wm. B. Eerdmans Publishing Company, Grand Rapids, 1979, t. I, VII, ss. 602, 593

2. Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, wyd. I, Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, Warszawa, 1975, s. 1352.

3. Daniel-Rops, Kościół pierwszych wieków, wydanie I, Instytut Wydawniczy „PAX”, Warszawa, 1968, ss. 704.

4. Dąbrowski E., Dzieje Pawła z Tarsu, wyd. II, Instytut Wydawniczy „PAX”, Warszawa 1953, ss. 685.

5. Dziewulski W., Zwycięstwo chrześcijaństwa w świecie starożytnym, wyd. I, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław – Warszawa – Kraków 1969, ss. 172, Prace Opolskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Wydział Nauk Historyczno-społecznych.

6. The Interpreter,s Dictionary of the Bible, George Arthur Buttrick, Dictionary Editor, Abingdon Press, Nashville – New York, t. 3, s. 978.

7. The New International Dictionary of the Christian Church, J. D. Douglas, General Editor, wyd. II w Wielkiej Brytanii, The Paternoster Press, Exeter, Great Portain, s. 1074.

8. Strand K. A. Jak niedziela stała sie powszechnym dniem świątecznym, wyd. I, Wydawnictwo „Znaki Czasu”, Warszawa, 1981, s. 55.

[1] The Interpreter,s Dictionary of the Bible, George Arthur Buttrick, Dictionary Editor, Abingdon Press, Nashville- New York, t. 3, s. 152.

[2] Piąty albo siódmy dzień miesiąca według kalendarza rzymskiego, dziewiąty przed idami.

[3] The Interpreter,s Dictionary of the Bible…s.152.

[4] Jozef, Przeciw Apionowi; Tertullian,Apologia za: The Interpretur,s Dictionary.. s.152.

[5] Ibid, s.152

[6] Druga Księgą Mojżeszowa 20, 8-11 wg: Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, w.1 Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, Warszawa 1975, s. 84.

[7] Daniel-Rops, Kościół pierwszych wieków, wyd. 1, Instytut Wydawniczy „PAX”, Warszawa 1968, ss. 33 i 34.

[8] Zob. Dąbrowski E., Dzieje Pawła z Tarsu, wyd. 2, Instytut Wydawniczy „PAX”, Warszawa 1953, ss. 11-26.

[9] Daniel-Raps, Kościół pierwszych… s. 20/21.

[10] Ibid. s. 25.

[11] The New International Dictionary of the Christian Church, J. D. Douglas (General Editar), wyd. 2 (w Wielkiej Brytanii), The Paternoster Press, Exeter, Great Britain, s. 939.

[12] Dąbrowski E., Dzieje Pawła… s. 154/155.

[13] Dzieje Apostolskie 15,28.29, Biblia, to jest Pismo…, s. 1189.

[14] The New International Dictionary… s. 939.

[15] 1 Księga Mojżeszowa 9, 3-6, Biblia, to jest Pismo… s.14.

[16] The New International Dictionary… s. 939.

[17] Dzieje Apostolskie 15, 21, Biblia, to jest Pismo… s. 1188.

[18] The Interpreters Dictionary… s. 152. Porównaj z Listem do Kolosan 2,16.

[19] Ibid.

[20] List do Rzymian 14, 5, Biblia, to jest…, s. 1222. Przypomnijmy, _e List do Rzymian pisany był w zimie 57/58 roku.

[21] Daniel-Rops, Kościół pierwszych…, s. 36

[22] Ibid., s 25.

[23] Dzieje Apostolskie 20, 7, Biblia, to jest… s. 1195

[24] Ibid.

[25] The Interpreters Dictionary of the Bible s.153

[26] The New International Dictionary… s. 939.

[27] Ibid.

[28] Strand K. A., Jak niedziela stała sie powszechnym dniem świątecznym, wyd? 1, Wydawnictwo „Znak Czasu”, Warszawa 1981, ss.23, 24.

[29] Ibid.

[30] Ibid.

[31] The Ante-Nicene Fathers, Alexander Roberts i James Donaldson (wydawcy), t. I, Wm. M. B. Eerdmans Publishing Co. Grand Rapids, Michigan 1979, s. 147.

[32] Ibid., s. 186.

[33] Ibid., s. 204.

[34] Ibid., s. 206.

[35] Ibid., t. VII, s. 469.

[36] Ibid., t. VII, s. 495.

[37] Strand K. A, Jak niedziela?.., s. 8-9.

[38] Dziewulski W., Zwycięstwo chrześcijaństwa w świecie starożytnym, wyd. 1, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław — Warszawa — Kraków, 1969, s. 47.

[39] Ibid., s. 47.

[40] Ibid., ss. 47 i 48.

[41] Op. cit. s. 48.

[42] Ibid.

[43] Ibid., s. 49.

[44] Ibid.

[45] Ibid., s. 51.

[46] Ibid.

[47] Ibid. ss. 51 i 52.

[48] Codex Justinianus, za Strand K. A., Jak niedziela?.., s. 31.

[49] Zob. Dziewulski W., Zwycięstwo…, s. 58.

[50] Ibid., s. 51.

[51] Ibid., s. 59.

[52] Strand K. A., Jak niedziela?.., s. 31.

[53] Ibid., s. 35.

[54] The Interpreter,s Dictionary…, ss. 153 i 154.

[55] List do Rzymian 14, 5, za: Biblia, to jest Pismo…, s. 1222.