ODNOŚNIE DO SĄDU BOŻEGO

Wierzę w dwa oddzielne, Boże sprawiedliwe sądy – nad ludźmi wierzącymi i niewierzącymi:

a) Sąd nad wierzącymi – sąd Chrystusowy ku nagradzaniu (2 Koryntian 5:10)
Sąd ten oceni wierność chrześcijanina względem Boga, zestawiając ją z łaską, jaka została mu udzielona podczas jego życia na ziemi (1 Koryntian 3:10 / 1 Koryntian 4:2-5), a także z jego możliwościami (Łukasza 12:48). Na sądzie tym wierzący, mimo że jest zbawiony, może doznać wielkiej szkody (1 Koryntian 3:12-15). Bóg zbada i publicznie ujawni jego życie – utajnione czyny (Marka 4:22), motywacje (1 Koryntian 4:5), dobre uczynki, jakie spełnił, (Efezjan 6:8), wykonaną przez niego pracę i służbę (Mateusza 25:14-30). Nieprawidłowości jego życia zostaną jednak wybaczone i nie poskutkują wiecznym potępieniem (Rzymian 8:1). Natomiast może odczuć wstyd (1 Jana 2:28), utracić efekty swojej pracy (1 Koryntian 3:12-15) lub nagrody (1 Koryntian 3:14-15), być może zajmie niską pozycję w niebie (Mateusza 5:19) lub będzie musiał odpłacić za wyrządzone krzywdy (Kolosan 3:24-25).

b) Sąd nad niewierzącymi – sąd ku potępieniu (Objawienie Jana 20:11-15)
Ten sąd dotyczy ludzi, którzy odrzucili Boży plan zbawienia: niewierzących, niemiłujących prawdy, niewiernych Chrystusowi, odstępców, rozpustników, mężołożników, wszeteczników, wróżbiarzy, handlarzy ludźmi, kłamców, krzywoprzysięzców, chciwców, złodziei, pijaków, oszczerców, zdzierców, bałwochwalców. Ich wszystkich czeka wieczne potępienie w miejscu zwanym „piekłem” (więcej na temat tego miejsca dowiesz się, klikając tutaj).